Relacja ze zwiedzania stacji C11 Świętokrzyska

W piątek, 2 czerwca 2017 roku, kwadrans przed godziną 11:00, przy galerii multimedialnej na antresoli stacji C11 Świętokrzyska, zaczęły zbierać się osoby, którym udało się zapisać na zwiedzanie na co dzień niedostępnych zakamarków tego obiektu. Po przybyciu wszystkich uczestników wycieczki ruszyliśmy do pierwszego z pomieszczeń technologicznych stacji.

Wejście do wentylatorni lokalnej

Na początek przewidziano dla naszej grupy wentylatornię lokalną, do której weszliśmy wprost z ogólnodostępnej antresoli. W wentylatorni tej zaprezentowano nam kanały wentylacyjne i szafy elektryczne, z których, w wyniku awarii automatyki, steruje się ręcznie wentylacją poszczególnych pomieszczeń stacji.

Wnętrze wentylatorni lokalnej

Następnie wróciliśmy na moment na antresolę, by przejść do drzwi prowadzących do całego zaplecza stacji. Drugim odwiedzonym pokojem była dyspozytornia stacji, którą potocznie nazywa się również dyżurką. W pomieszczeniu tym dyspozytor stacji opowiedział nam m.in. jakie są jego zadania, jak wygląda obchód stacji i jakie nietypowe sytuacje mogą mieć miejsce w trakcie służby. Objaśnił do czego służą stojące na biurku telefony, co wyświetlają poszczególne monitory i czym dyspozytor może sterować ze swojego miejsca pracy. Jeden z uczestników zwiedzania dostrzegł, że na ekranie prezentującym bramki biletowe jedno z urządzeń jest zaznaczone na żółto. Dyspozytor wyjaśnił, że bramka ta obsługuje wyłącznie karty, gdyż najprawdopodobniej w jej mechanizmie zaciął się bilet kartonikowy. Wówczas grupa zaproponowała, by wybrać się wraz z dyspozytorem do tej bramki oraz zobaczyć jak wygląda ona od środka i jak naprawia się wspomnianą usterkę. Atrakcję tę zostawiono jednak na koniec wycieczki. Przed wyjściem z dyspozytorni wykonaliśmy zdjęcie grupowe.

Zdjęcie grupowe w dyspozytorni stacji

Z dyspozytorni ulokowanej na poziomie antresoli ruszyliśmy krętymi korytarzami do klatki schodowej, którą zeszliśmy kilka kondygnacji w dół i dotarliśmy do czerpnio-wyrzutni znajdującej się nieco ponad halą peronową. Przez specjalne otwory mogliśmy dostrzec kubikowy sufit, peron oraz tory i jeżdżące po nich pociągi. Funkcją tych otworów oraz zamontowanych w odwiedzonym pomieszczeniu wentylatorów jest wymiana powietrza między poziomem peronu a poziomem gruntu.

Jeden z dwóch wentylatorów zainstalowanych w czerpnio-wyrzutni

Wracając z czerpnio-wyrzutni na antresolę, ponownie zajrzeliśmy do dyspozytora, który zgodnie z wcześniejszym ustaleniem udał się z wraz nami do uszkodzonej bramki. Pracownik otworzył jej pokrywę i stwierdził, że zgodnie z jego przewidywaniami w mechanizmie zaciął się kartonik. Stara, pogięta wejściówka wielokrotnego użytku została usunięta, mechanizm z powrotem zamontowany na swoim miejscu, pokrywa zamknięta i bramka ponownie była gotowa do pracy.

Mechanizm bramki biletowej

Tutaj zakończyliśmy wycieczkę, po czym wszystkim jej uczestnikom podziękowaliśmy za obecność, a oprowadzającym nas pracownikom Metra Warszawskiego za poświęcony czas, zaprezentowane atrakcje i przekazaną wiedzę.

W tym miejscu pragniemy jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować Metru Warszawskiemu za możliwość organizacji opisanego zwiedzania oraz pracownikom tego przedsiębiorstwa i naszym sympatykom za udział w tym wydarzeniu. Mamy nadzieję, że już niedługo spotkamy się w podobnych okolicznościach na innej stacji. 🙂

Leave a Reply