Wymienione w tytule tego artykułu zagadnienia to tylko wybrane tematy spośród wielu wydarzeń dotyczących warszawskiego metra, które miały miejsce w sierpniu 2019 roku. Zachęcamy do lektury przygotowanego przez nas podsumowania, które opisuje te i jeszcze kilka innych ważnych i ciekawych spraw z minionego miesiąca.
Coraz bliżej metra do Trockiej
W majowym podsumowaniu informowaliśmy o zakończeniu budowy I etapu odcinka wschodniego II linii, zaś w lipcowym zestawieniu przybliżyliśmy dotychczasowy przebieg odbiorów tej inwestycji przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Czas na ciąg dalszy tego bardzo istotnego tematu.
Do 18 sierpnia WINB odrzucił wszystkie złożone wnioski dla 6 obiektów wymagających uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Stwierdzone zostały istotne braki w dokumentacji i wezwano inwestora do ich uzupełnienia, wszak dopiero po dostarczeniu kompletnej dokumentacji odbiorowej będzie możliwe przeprowadzenie obowiązkowej kontroli. Opinia publiczna zaczęła snuć różne teorie, że służby wojewody specjalnie opóźniają otwarcie nowego odcinka kolei podziemnej, że jest to gra na czas i zagrywka polityczna przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. 21 sierpnia wojewoda mazowiecki Zdziszław Sipiera odniósł się do tych zarzutów, odpierając je i tłumacząc, że nie ma złych intencji, ale nie podpisze się pod błędnymi dokumentami i gdy tylko zostaną one poprawione, to jego służby, pomimo braków kadrowych, bezzwłocznie przystąpią do kontroli, po której wydadzą pozwolenia na użytkowanie. Następnego dnia miało miejsce spotkanie robocze wojewody z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, na którym ustalono, że jeżeli poprawiona dokumentacja trafi do WINB do końca sierpnia, to decyzja o pozwoleniu na użytkowanie będzie mogła zapaść do połowy września. Metro zadeklarowało natomiast, że jest gotowe uruchomić przewozy na nowym odcinku w ciągu 72 godzin od tej decyzji. 29 sierpnia ZTM przekazał ostatnie poprawione materiały i teraz wszyscy ponownie czekają na ruch ze strony wojewody, mając nadzieję na uruchomienie metra do stacji C18 Trocka w II połowie września 2019 roku.

Fot. Metro Warszawskie
Jak dojedziemy do nowych stacji?
Pozostając w temacie metra do Trockiej, wiemy już jak po uruchomieniu nowego odcinka II linii pojadą autobusy. 28 sierpnia 2019 roku Zarząd Transportu Miejskiego, na specjalnie zwołanej w tym celu konferencji prasowej, zaprezentował nowy układ komunikacyjny na Targówku. Głównym założeniem zmian, opracowanych z uwzględnieniem głosu mieszkańców uzyskanego w ramach trwających od 15 kwietnia do 23 czerwca konsultacji społecznych, było zapewnienie dogodnego dojazdu do nowych stacji metra z Bródna i wschodniej Białołęki, a także z Marek, Ząbek i Radzymina. Wraz z uruchomieniem przedłużenia linii metra wystartuje jedna linia dowozowa z Bródna, zaś w pierwszy weekend po tym zostaną wprowadzone zmiany dotyczące pozostałych 20 linii. Głównymi węzłami przesiadkowymi i równocześnie krańcami dla wybranych linii autobusowych staną się przystanki Metro Targówek Mieszkaniowy i Metro Trocka.

Mat. Zarząd Transportu Miejskiego
Zmiany i utrudnienia na ziemi i pod nią
9 sierpnia 2019 roku ratusz zaprosił media na budowę stacji C6 Księcia Janusza. Poza postępami na samej stacji, gdzie m.in. powstają lokale handlowe na antresolach czy układana jest posadzka na peronie, istotne były także prace na powierzchni. Dziennikarzom pokazany został docelowy fragment północnej jezdni ul. Górczewskiej na wysokości ul. Księcia Janusza (pokazany na zdjęciu tytułowym) na chwilę przed skierowaniem na nią ruchu. Powrót aut w to miejsce pozwoli odtworzyć jezdnię południową oraz dokończyć prace przy czerpnio-wyrzutni i wykonać wejścia na stację. W dniu omawianej wizyty były wykonane 4 z 9 wejść i zaczęły pojawiać się na nich pierwsze elementy stalowych konstrukcji (również widoczne na pierwszym zdjęciu), które w następnym kroku zostaną przeszklone.

Dzień później, 10 sierpnia, rozpoczęto przyłączanie wolskiego odcinka II linii do działającego odcinka centralnego. Prace nie dotyczyły urządzeń bezpośrednio związanych z ruchem, jednak roboty przy torowisku oraz instalacjach elektroenergetycznych, światłowodowych i telefonicznych wymusiły zamknięcie na przeszło tydzień stacji końcowej C9 Rondo Daszyńskiego. Do 18 sierpnia linia M2 realizowała kursy skrócone z i do stacji C10 Rondo ONZ, zaś na powierzchni uruchomiona została komunikacja zastępcza. Kolejne wyłączenie obecnego zachodniego krańca II linii planowane jest jesienią, kiedy to zintegrowane zostaną systemy odpowiedzialne za ruch pociągów i prowadzone będą jazdy testowe.
Od 24 sierpnia do 1 września trwały zaś utrudnienia dla pasażerów korzystających z tramwajów jeżdżących ul. Rembielińską. Przy jej skrzyżowaniu z ul. Kondratowicza, gdzie powstaje stacja C21 Bródno, zmieniono przebieg torów. Istniejące torowisko zostało zdemontowane, by w przyszłości w tym miejscu mogły być prowadzone prace związane z budową metra, a odrobinę na wschód od niego wykonano tory tymczasowe, które łukiem omijają plac budowy. Zmianom uległy trasy dwóch linii tramwajowych, a w miejsce trzech kolejnych uruchomiono dwie zastępcze linie tramwajowe i jedną zastępczą linię autobusową. Uruchomienie tymczasowego torowiska i reorganizacja placu budowy oznaczały także liczne zmiany w poruszaniu się pieszych i rowerzystów pomiędzy zielonymi płotami budowy metra.

Z kronikarskiego obowiązku należy także wspomnieć, że 26 sierpnia przy ul. Kossutha, obok placu budowy stacji C4 Bemowo, został uruchomiony docelowy punkt informacyjny budowy metra na Bemowie. W dni powszednie w godz. 9:00-19:00 zainteresowani mogą w tym miejscu zaczerpnąć wiedzy m.in. o budowie metra i wykorzystywanych w tej inwestycji technologiach czy o harmonogramie prac i związanych z nimi utrudnieniach w okolicy.
Zwierz ze stacji Płocka
W pierwszych dniach grudnia 2018 roku na budowie stacji C8 Płocka odnaleziono szczątki prehistorycznego ssaka. Podczas wykonywania prac przy wentylatorni stacyjnej, na głębokości 6 metrów poniżej poziomu gruntu, natrafiono na kość miednicy i inne fragmenty szkieletu. Znaleziskiem zaopiekowało się Państwowe Muzeum Archeologiczne, pełniące nadzór archeologiczny nad budową tego odcinka. Wówczas wstępnie datowano je na 100-120 tys. lat oraz określono, że kości mogły należeć do mamuta bądź słonia leśnego. W połowie sierpnia 2019 roku Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk zakończyło badania mające na celu określenie gatunku zwierzęcia. Szczątki należały do około 20-letniej samicy słonia leśnego, która padła w tym miejscu około 115-132 tys. lat temu. Osobniki tego gatunku żyły na terenach dzisiejszej Polski w interglacjale eemskim, mierzyły nawet 4,5 metra wysokości i ważyły do 7 ton. Znalezisko to zostanie upamiętnione w bezpośrednim sąsiedztwie jego odkrycia – w ogólnodostępnej części północnej antresoli stacji, przy wyjściu w kierunku ul. Wolskiej.

Fot. UM Warszawa
Portiernia, wiadukt i lokomotywa
Metro w Warszawie to nie tylko trwająca nieprzerwanie od kilku lat rozbudowa II linii czy przymiarki do powiększania systemu. To także wiele mniejszych, choć równie istotnych inwestycji towarzyszących. W sierpniu 2019 roku miały miejsce ważne wydarzenia dotyczące kilku takich zadań, których nie przybliżyliśmy wcześniej, dlatego poniżej opisujemy najciekawsze z nich.
1 lutego 2019 roku Metro Warszawskie rozpisało przetarg na wykonanie portierni i zadaszonej bramy wjazdowej na teren Stacji Techniczno-Postojowej Kabaty. 11 kwietnia zadanie to powierzono firmie MKL-Bud z Warszawy, która swoje usługi wyceniła na nieco ponad 2 mln zł. Inwestycja jest prowadzona w północno-wschodniej części STP Kabaty, w miejscu dotychczasowej bramy przy nowej elektrowozowni (już podczas naszej wizyty w tym miejscu w czerwcu 2018 roku mówiono o tej przebudowie). W sierpniu trwały zaawansowane prace przy budynku portierni oraz pojawiły się pierwsze elementy zadaszenia wjazdu. Z nowym obiektem ma sąsiadować mur, na którym umieszczony zostanie neon z logo metra, widoczny z końca al. KEN. Całość ma być gotowa najpóźniej w ostatnich dniach grudnia tego roku.

6 marca 2019 roku Zarząd Transportu Miejskiego, odpowiedzialny za wiadukt nad ul. Puławską na bocznicy metra biegnącej z Okęcia na Kabaty, ogłosił przetarg na remont tego obiektu. Według ZTM został on wzniesiony w roku 1984, jednak jest to data niepoprawna, która dodatkowo została powtórzona w wielu innych miejscach, dlatego jako grupa czująca się odpowiedzialna za propagowanie historii warszawskiego metra prostujemy ten błąd – wiadukt pochodzi z II połowy lat 80. Po przeszło 30 latach był on w kiepskim stanie technicznym, dlatego zamówienie obejmowało m.in. naprawę konstrukcji stalowej, wzmocnienie podpór, przyczółków i skarp oraz wymianę nawierzchni torowej. Remontu za niecałe 3,2 mln zł podjęło się konsorcjum dwóch przedsiębiorstw z Warszawy – WPM Mosty i Torim. Prace na mocy umowy z 9 kwietnia mają zostać wykonane do 9 marca 2020 roku, choć już w połowie sierpnia wykonawcy mogli pochwalić się ukończeniem najważniejszego etapu robót budowlanych. Przed nimi tylko końcowe prace wykończeniowe.

Wspomniane akapit wyżej ukończenie najistotniejszych prac przy wiadukcie nad ul. Puławską, pozwoliło na przeprowadzenie ważnego transportu po bocznicy metra. 28 sierpnia z Okęcia na STP Kabaty przeciągnięto nową, już piątą w parku taborowym Metra Warszawskiego, spalinową lokomotywę manewrową. 22 listopada 2017 roku spółka ogłosiła chęć zakupu takiego pojazdu. W przetargu wystartowały dwa przedsiębiorstwa, które dotychczas dostarczyły warszawskiemu metru po jednej lokomotywie – ZPS ze Stargardu oraz CZ Loko z zakładem produkcyjnym w miejscowości Česká Třebová. 10 kwietnia 2018 roku kontrakt wart blisko 4 mln zł powierzono naszym południowym sąsiadom, a ich odpowiedzią na wymagania techniczne postawione w przetargu był model EffiShunter 300. Ten dwuosiowy spalinowóz ma 7940 mm długości, waży 36 t, jest napędzany jednostką CAT C13 o mocy 328 kW i może osiągnąć prędkość 60 km/h. Do Warszawy trafił egzemplarz serii 794 o numerze 014 i będzie on, tak jak jego starsze siostry, służyć do prowadzenia prac manewrowych na terenie STP Kabaty, po bocznicy łączącej ją z Okęciem oraz w tunelach metra. Zanim jednak to nastąpi, producent musi jeszcze uzyskać bezterminowe świadectwo dopuszczenia do eksploatacji, na co ma czas do końca listopada.

Fot. Kamil Neuff
Cieszymy się, że kolejny z rzędu miesiąc obfitował w interesujące wydarzenia dotyczące warszawskiej kolei podziemnej. Mamy nadzieję, że w kolejnym takim podsumowaniu za wrzesień będziemy mogli wszystkim czytelnikom naszej strony internetowej przekazać dobre informacje płynące z Targówka.